Jan Chmielewski i Michał Majewski triumfują w 2WD na trasach Rajdu Nadwiślańskiego
Za nami przedostatnia runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, którą stanowił Rajd Nadwiślański. Na starcie w Lublinie stanęła załoga Jan Chmielewski – Michał Majewski w BMW R+MAXI. Krakowsko-kłodzki duet okazał się na lubelskich odcinkach specjalnych bezkonkurencyjny zarówno w klasie OPEN 2WD jak i w całej kategorii samochodów z napędem na jedną oś, zajmując dodatkowo bardzo wysokie, ósme miejsce w klasyfikacji generalnej piątej rundy RSMP. Wynik z Rajdu Nadwiślańskiego sprawił, że Jan Chmielewski na jeden rajd przed końcem sezonu obronił tytuł Mistrza Polski w OPEN 2WD.
Jan Chmielewski:
Rajd Nadwiślański był dla nas niezwykle udany. Pierwsze miejsce w OPEN 2WD zapewniło nam tytuł mistrzowski, a wygrana w 2WD bardzo przybliżyła do podwójnej korony RSMP. Dodatkowo cieszy fakt, że oddaliśmy rywalom w „ośce” tylko jeden odcinek specjalny, a na wielu z nich byliśmy przed kilkoma samochodami 4WD. Dobrze przygotowane zawody przez mój klub, świetna pogoda, bardzo szybka i zdradliwa trasa, ciężka praca całego zespołu, wręcz heroiczny wysiłek mechaników, świetnie przygotowane auto, dobrze zgrana załoga i inne składniki tej układanki pozwoliły nam zaprezentować bardzo dobre tempo na przedostatniej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Jestem dumny z tego, co udało nam się zrobić na trasach wokół Lublina i oczywiście na odcinku w centrum miasta, który mimo, iż może nie jest dla nas szczytem rajdowego kunsztu, to był bardzo ważny dla kibiców, o czym świadczyła ich frekwencja na próbie pod Areną Lublin. Dziękuję sponsorom za nasz piękny projekt pod tytułem BMW R+MAXI.
Michał Majewski:Tak jak przewidywałem, to była wspaniale zorganizowana impreza. Przepiękne, szybkie oesy, park serwisowy w fajnym miejscu, start i meta w malowniczej scenerii – to wszystko plus oczywiście nasz wynik sprawiło, że to był rewelacyjny weekend. Mało brakowało, aby nie udałoby mi się wystartować z Jankiem, ponieważ na zapoznaniu dopadła mnie poważna infekcja żołądkowa, lecz udało się zaradzić tej sytuacji i w sobotę rano byłem jak nowo narodzony. Podsumowując, liczę na to, że w przyszłym roku uda mi się ponownie wystartować w Lublinie, ponieważ to zdecydowanie jeden z moich ulubionych rajdów! Dziękuję całemu zespołowi za pracę jaką wkładają, żebyśmy mogli z Jankiem szybko podróżować po odcinkach specjalnych przepięknym BMW R+MAXI.
Partnerami zespołu są: Caffaro, Fuchs Oil, KRAUSE, MOTOMI, NEO tools, a także Pirelli, a patronat medialny sprawują Radio RMF-FM, TVP 3 Kraków i wydawnictwo FENIKS MEDIA.